Pilsko - pętla z Korbielowa
Kiedy za pierwszym razem próbowaliśmy podejścia na drugi co do wielkości szczyt w Beskidzie Żywieckim, natrafiliśmy na gęste mgły i ogólnie niesprzyjające warunki pogodowe. Po kilku latach wróciliśmy pełni nadziei na udaną wędrówkę. Po kilku godzinach wspinaczki mogliśmy wreszcie powiedzieć - Pilsko zdobyte.
Z Korbielowa na szczyt Pilska wybraliśmy szlak koloru żółtego. Powrót w to samo miejsce zielonym szlakiem. Schronisko na Hali Miziowej to obowiązkowy punkt na mapie wędrówki. Główne podejście na szczyt góry potrafi dostarczyć nieco adrenaliny. Po 45 minutach od miejsca odpoczynku stanęliśmy na szczycie Pilska. Wilgotność powietrza nie sprzyja obserwacji panoramy gór, ale dało się dostrzec zarysy Tatr. Przez niemal całą drogę towarzyszyła nam królowa Beskidu - Babia Góra.
Komentarze
Prześlij komentarz