Miłosz

Rzadko chodzę na spacer z dziećmi. Dzisiaj poszliśmy w końcu nazbierać liści na bukiet jesienny. Niewiele udało nam się ich donieść do domu. Miłosz to straszny łobuziak, mały twardziel. BW odzwierciedla jego naturę.



A tutaj z siostrą:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga