Twój sen

Po co Twa rozpacz i mokre policzki
Czego się boisz w pokoju zamknięta
Gdy zrozumiesz wreszcie, zobaczysz
Błękit na niebie i wiatr, który wieje
Tak cicho, żeby nikt nie usłyszał
O tym, ze szczęśliwy jest- bo wolny

Czasami tylko do drzwi domu zapuka
Lub do okien, gdy nie ma nikogo
Wierci się wietrzyk, bo wichury szuka
A gdy znajdzie, w chwilę potem
Razem z wichurą zagra na skrzypcach
A deszcz na dzwonkach rytm im wybije

Kłębią się chmury, błyskawice i grzmoty
Drzewa z zachwytem w pół się kłaniają
Lecz gdy Pani noc przyjdzie przestają
Milczą deszcz z wiatrem, bo nocy się boją
Tak jak Ty teraz w pokoju zamknięta

A przecież księżyc to słońce
Tylko senne przez chwilę
Gwiazdami okryte tak ja Ty pościelą
Na dzień czeka, Ty nie czekaj
Tylko śnij, a gdy jutro się obudzisz
Dobre sny pamiętać będziesz
A o złych zapomnisz