Grzybobranie






Tak więc korzystając z urlopu, udałem się na grzybobranie do okolicznego lasu. Co prawda już po wielkim wysypie, ale jednak kilka udało nam się znaleźć.

OSTRZEŻENIE !!!

Na poniższych zdjęciach występują grzyby, które nie zbieramy, omijamy z daleka i wogóle o nich zapominamy.














Komentarze

Popularne posty z tego bloga