Dzień Psa, czyli Łapy w górę


 Choć międzynarodowy Dzień Psa wypada w sierpniu, to w Polsce to święto obchodzimy również 1 lipca. A jak Dzień Psa, to "Łapy w Górę" z Fundacją Artystów Niezależnych oraz Teatrem Oddzielnym. Organizatorzy zaprosili mieszkańców Jaworzna na piknik charytatywny w niedzielę 29 czerwca, a wszystko po to, by pomóc zwierzakom ze schroniska w Chełmku.

O tym, że jaworznianie pomagają, można było przekonać się niejednokrotnie. Tym razem pomoc skierowano do psiaków ze Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chełmku. To właśnie tam trafiają bezdomne, czy też zagubione zwierzęta z Jaworzna. Psów do adopcji wcale nie ubywa, a karmy dla nich ciągle brakuje. Dobrzy ludzie o dobrych sercach pomagają i zachęcają mieszkańców Jaworzna do dołączenia się w niesieniu tejże pomocy, organizując choćby pikniki charytatywne. "Łapy w górę" to druga edycja akcji. Każdy, kto czuł potrzebę wsparcia, mógł przyjść ze swoim czworonożnym przyjacielem i dołączyć do zabawy. Atrakcji nie brakowało zarówno dla mieszkańców, jak i ich pupili. Można było porozmawiać z  behawiorystą, czy trenerem. Można było dowiedzieć się co nieco o pierwszej pomocy niesionej zwierzęciu. Były pokazy, gry i zabawy, kolorowanki, tatuaże i było mnóstwo uśmiechu przy okazjonalnych zdjęciach. 


Patronat nad wydarzeniem objął Przewodniczący Rady Miejskiej w Jaworznie Michał Kirker, który znakomicie spisał się również w roli prowadzącego to wydarzenie. Można by napisać, że Michał jest kociarzem, ale, jak sam twierdzi, lubi też psy. Wspólnie z Artemidą, hotelem i szkołą dla psów w Ciężkowicach, organizowane są spacery z bezdomnymi psami, na które radny zaprasza cyklicznie. 


Takie akcje, jak "Łapy w górę" są potrzebne. Każdy, kto przybył na jaworznickie planty ze swoim czworonożnym przyjacielem, mógł choćby nieodpłatnie skorzystać z porady. Bo mieć psa to nie wszystko, trzeba się jeszcze nauczyć razem żyć i o siebie nawzajem dbać. 











































Komentarze